Forum Forum poświęcone mocnej muzyce rockowej Strona Główna
FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy
Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Rejestracja    Zaloguj
Najlepszy koncert

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum poświęcone mocnej muzyce rockowej Strona Główna -> Ogólne dyskusje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
daron
Administrator



Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 0:45, 08 Paź 2006    Temat postu: Najlepszy koncert

Napiszcie o koncercie który wywarł na Was kolosalne wrażenie.
Ja pamietam tylko jeden, Biohazard w Krakowie w 95. Było cholernie głośno i normalnie mnie rozjechali.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KoRnCHILD




Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 9:54, 08 Paź 2006    Temat postu:

Twisted Evil KoRn 2005 Very Happy Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EwiK




Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: GhOsT's WiLL, Kraków

PostWysłany: Nie 10:56, 08 Paź 2006    Temat postu:

Very Happy Iron Maiden - Wrocław 2003 Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
daron
Administrator



Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 11:04, 08 Paź 2006    Temat postu:

Jeżeli możecie napiszcie coś więcej o tych koncertach Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EwiK




Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: GhOsT's WiLL, Kraków

PostWysłany: Nie 12:47, 08 Paź 2006    Temat postu:

Ależ proszę bardzo - w dzień po tym koncercie napisałam relację dla swoich znajomych Very Happy

28 - 11 - 2004

Wstałam o 5 rano...ciemno wszedzie, glucho wszedzie...ale czego nie robi się dla ukochanego zespolu, nie? Very Happy

Wyjechalismy z ulicy Pawiej autokarem z Music Shopu o godzinie 8:30 rano...super klimacik, sami metale w skorze i glanach, na szybach flagi Iron Maiden...ludzie z przejezdzajacych samochodów mieli niezla zajawke...wszyscy się dziwnie patrzyli na nasz autobusik, hehehe Twisted Evil

Karol z Music Shopu zrobil nam mila niespodzianke i wreczyl każdemu zielonego Okocimia, po wypiciu którego calej ekipie niewyobrazalnie zachcialo się siusiu Laughing
A nie wiem, czy każdy zdaje sobie sprawe, że dwupasmówka do Wrocka jest nowa i nie ma na trasie prawie zadnych postojów...:>
coz, bylo ciezko, ale wytrzymalismy i wreszcie znaleźliśmy jakiś parking :jupi:
Chyba nigdy przedtem nie widziałam tak szybko biegnących metali, bueheheh Very Happy

W drodze ogladaliśmy Visions of the Beast, a potem koncerty blizej mi nie znanych zespolow Very Happy (no, moze oprocz Theatre of Tragedy Wink

Troche po 14 dojechalismy po wspanialy, majestatyczny budynek Hali Ludowej we Wroclawiu Wink Loool, co za ruina...szary, porosniety zdechlymi pnaczami, wielki gmach Mr. Green mialo się wrazenie, ze zaraz odpadnie jakaś jego część Mr. Green ale na szczescie w srodku wygladał lepiej niz na zewnatrz Twisted Evil

Bramy miały byc otwarte o 16, więc zostawilysmy wszystko (oprocz biletow) Wink w autokarze i udalysmy sie w strone rozwrzeszczanego tlumu Mr. Green
duuuzego poswiecenia wymagalo wejscie do srodka...nie moglam oddychac i czulam sie ogolnie jak sardynka...nawet na plycie w czasie koncertu było luzniej Very Happy
Najfajniej stalo sie pod katem do podloza, jak ludzie pchali do przodu albo do tylu, ale to trzeba samemu przezyc, hehehe Smile

W tlumie mozna było poznac wielu ciekawych Wink ludzi. Pewien dziwny incydent umilil nam czekanie na otwarcie bram... nagle ktos z tylu w panice krzyknal: "Heeefta" czy cos w tym stylu...Laughing
i tlum rozstapil sie jak Morze Czerwone, hehehe...okazalo sie, ze ktos przedawkował nieco % i teraz sobie je postanowił zwrocic...Mr. Green
na szczescie trzech Krakowianek (czyli nas;) nie dosieglo Wink
Potem juz tylko po kolei poszly szyby przy wejsciu do Hali, ale to nie było juz tak fascynujace Wink

Bramy otworzono dopiero o 17:10 (Exclamation)...a kiedy pan z ochrony zobaczyl mnie, Anie i Kasie - trzy niewinne, delikatne i kruche dziewczynki :> zgniecione w tym tlumie to powiedzial do kolegow z ochrony: "Dawajcie tu te dziewczyny" i nas wyciagneli za ręce z tlumu do srodka Very HappyTwisted Evil

Najpierw udałysmy się oczywiscie tradycyjnie po piffko, nastepnie na sektor C, w ktorym mialysmy wykupione miejscowki. Okazalo sie, ze miejsca, ktore mamy sa na srodku tego sektora i ze g..., przepraszam, nic bysmy nie widzialy Wink
tak wiec podjelysmy szybką, smiałą i znamienna w skutkach decyzje zejscia na plyte...wtedy jeszcze na niej nie bylo duzo ludzi Wink

Pierwszym zespolem, jaki zagral, byl Funeral for a Friend...kapela, ktora była stalym supportem Maidenow podczas tego tournee Mr. Green
Potem zagrał Frontside (nie ma jak reprezentatywny wokalista Razz ) , KAT ("Niech spadają wszyscy swieci, bo mnie tylko metal kreci!" Very Happy
plus hymn Polski w wykonaniu patriotycznych metali) Wink no i wreszcie o 20:55 się zaczelo! :jupi:

Tego sie nie da wyrazic slowami...naprawde, nie da się opisac uczucia, jakie pojawia sie w chwili, kiedy Maideni wchodza na scene Twisted Evil
Ogromny ladunek pozytywnej energii, aż zbije od nich niesamowity power Very Happy Nie wiem, jak oni to robia i skad maja tyle sily...naprawde, to trzeba samemu przezyc...Stalam przy barierkach, nie za bardzo mialam jak oddychac (tlum napierajacy z tylu dosyc skutecznie mi to utrudnial;) ale warto bylo!Smile
Co prawda scene widzialam troche pod katem...ale bylam jakies 5m od Janicka i Bruce'a Exclamation Very Happy Dobrze widac bylo Dave'a i Steve'a, niestety Adriana i Nicko prawie w ogole nie widzialam Sad

Nie pamietam kolejnosci utworow, za bardzo sie wczuwalam Wink Zaczeli od "Wildest Dreams", no i tlum oszalal Very Happy
Szczerze mowiac, nie sadzilam, ze potrafie tak szalec i tak glosno krzyczec Laughing (potem czułam przez tydzień efekty - gardelko cos posluszenstwa odmawialo Wink
Śpiewalam rowno wszystko, najglosniej oczywiscie refreny, wymachujac przy tym reką z charakterystycznym ulozeniem wskazujacego i malego palca Twisted Evil
Mysle, ze Bruce byl bardzo zadowolony ze spiewu publicznosci, hehehe, trzeba przyznac, że bardzo ladnie nam wychodzilo Very Happy (i nucenie Fear of the Dark...i te zapalniczki Wink
Potem przeszlysmy z Ania na trybuny, zeby troche odetchnac (juz nie te lata;) i zobaczyć cala scene...Kasia zostala na plycie i skubana zlapala piorko od gitary, ktore rzucil w tlum Janick !!! :twisted"
Eniuej, niesamowicie wygladaly z gory z trybun plyta i sektor A...pelne szczesliwych fanow...Mr. Green

Przy piosence Iron Maiden postanowilysmy wrocic na dol...w zyciu tak wysoko nie skakalam i tak głosno nie krzyczalam, hehehe...dobrze, ze nie mieli tam bialych kaftanikow Mr. Green
Potem The Number of the Beast...no i ostatnie było Run to the Hills...i obietnica Bruce'a, ze jak tylko zostanie wydana ich nowa plyta, przyjada na pewno do Polski!!!Very Happy (a kiedys, skubani, mowili, ze juz do nas nie przyjada) Wink

Potem pozostalo tylko przecisnięcie sie do wyjscia, bieg trzech spoznionych Krakowianek do autokaru Wink i spanko (skutecznie utrudniane przez Karola z Metal Shopu, ktory puscil swoj ulubiony film "Braveheart" i opowiadal nam dosc szczegolowo jego tresc...hhehe Smile przed ponad 5 h jazdy do Kraka.

Jak mowie, nie mam slów, zeby opisac wrazenia, ale one sa we mnie i pozostana na pewno do konca zycia !!! Very Happy
Mr. Green



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KoRnCHILD




Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:54, 08 Paź 2006    Temat postu:

:twsited: To był Metal Hammer Festival. Delight i Mech olałem (katowałem pyszne wino). hunter był ok, Lacuna Coil się starali (robiliśmy było pod sceną krzycząc "Krysia!! chodz tu!! Bella") Opeth było nieporozumieniem (powinni grać w kafejce dla kusstoszy-metali a nie na koncercie przed KoRn'em). A potem nastał scisk a po 30min. szaleństwo bo ludzie usłyszeli 1 riff Here To Stay. KoRn wypadał najlepiej i to nie tylko dlatego że muzycznie jest leszpy od reszty i to tylko dla niego pojechałem tam ja i jakieś 90% widowni, poprostu nagłośnienie imprezy było żałosne i nawet na KoRnie było troche lepięj... Zresztą najżołsniejszy był fakt że wokalista Opeth nie mógł spiewać bo został porażony prądem z mikrofonu a klawiszowca wogólenie było słychać... Występ KoRna'a genialny, bardzo miło zaskoczyli mnie track lista szczegolnie DIRTY I 4U... Jon miał swietny kontakt z publika szczegolnie na wspomnianym 4U, ANother Brick In THE Wall i Y' all want single...Co do BOUNCU to standarcik-->szalenstwo na kazdym kawalku, 7 razym uciekalem na bok z braku tchu ale zawszee wracalem na srodek Very Happy Na y all want single skakalem caly czas mimo ze but spadał mi z nogi Wink Oczywiscie dostalem praze razy z buta w twarz i ocieralem sie o spoconych ziomow bez podkoszulkow ale caly konbcert to miazga Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
daron
Administrator



Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 0:10, 09 Paź 2006    Temat postu:

Ale się uśmiałem, Zajebiście to opisaliście, talenty satyryczne w Was drzemią. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum poświęcone mocnej muzyce rockowej Strona Główna -> Ogólne dyskusje Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group